Pierwszy dzień za mną :D miałam dzisiaj tyle roboty i wrażeń, że nawet nie było zbytnio czasu myśleć o jedzeniu :) ale byłam grzeczna :P
Menu na dziś:
Śniadanie : pełnoziarniste płatki + mleko 0,5%
II Śniadanie : jabłko i kiwi
Przekąska : truskawkowy jogurt do picia
Obiad : surówka z marchewki i jabłka z jogurtem naturalnym, gotowana pierś z kurczaka
Na dziś to wszystko bo obiad wypadł dość późno a dokładnie godzinę temu ;/ jutro tez tak będzie więc muszę przemyśleć co mogę przygotować sobie na jutro i zabrać ze sobą.
Chciałabym mieć możliwość przygotowania sobie takich cudów nie będąc w domu ;/
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to jest jej brak ;/ pierwszy dzień okresu nie jest zbyt dobrą wymówką ale dzisiaj się nią posłużę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz